KONCEPTY, NOTATKI, SKRAWKI

W tym miejscu będę prezentował niezrealizowane projekty. Czyli projekty, które nigdy nie będą miały okazji zaistnieć w innej formie niż tylko notatka. Kiedy sobie to uświadomiłem – że tylko notatką być to może doszedłem do wniosku, że warto to pokazać. Skoro nie dojdzie do realizacji, do kolejnych przekształceń (przynajmniej w tej chwili) – niech funkcjonuje to w ten sposób. Jako coś co rozwinąć sie może w wyobraźni.
Zawsze właściwie bardziej pociągały mnie szkice i pomysły rzucane w dialogach... Ostatecznie realizacje pomysłów mogą wydać się przytłaczająco subiektywne, odpychające przez wypaczoną realizację. To co jest czystą informacją jest bardziej inspirujące, trudniej to odrzucić i może łatwiej przez same pomysły zrozumieć sposób myślenia.
P.S. Wielu spośród notatek nie umieszczę w tej chwili – trzeba poskanować ilustracje do nich:/



(instalacja)

Obiekt wiszący. Doprawdy przedziwna to konstrukcja. Wokół niego tysiące czarnych, grubych ramek, ustawionych na słupkach niczym znaki drogowe. Każda z tych ramek pozwala widzowi wykadrować obrazek z tej doprawdy zadziwiającej konstrukcji...
29.05.04

(instalacja)

Ogromna biała sala. Zaraz pod sufitem można dostrzec maleńkie drzwi. Pod drzwiami zaraz przy samej ziemi rozłożona jest siatka zabezpieczająca jak dla kaskaderów. Jest zawieszona wyraźnie za nisko jak na skok z tych drzwi.
2005

(instalacja)

Wielka sala wypełniona sznurkami, powiązanymi tak, że stwarzają iluzoryczne sześcianiki. Niektóre sznurki są poprzecinane co umożliwia Ci przejście do następnej sali.
02.2005

(instalacja)

Zaciemnione pomieszczenie. Oświetlony jest tylko postument dookoła którego krąży wysięgnik z kamerą i monitorem. Krąży dosyć wolno.... na tyle wolno, że możesz swobodnie zobaczyć co jest na ekranie. Na ekranie widać postument, który na bieżąco rejestruje kamera. Jednak na ekranie prócz tego co rejestruje kamera można od czasu do czasu - a w zasadzie bardzo rzadko i tylko wtedy kiedy jesteś bardzo uważnym obserwatorem - zobaczyć przebijające obrazy. Na tych przebijających obrazach widnieje ten sam postument ale sprzed kilku godzin. Widzisz np. matkę z dzieckiem, którzy byli w tej sali dwie godziny temu, parę, która na postumencie całowała się pół godziny temu, jak również cyrkowców, którzy dwa miesiące temu ustawili ze swoich ciał piramidę na tym postumencie albo autora tej pracy pomalowanego na różowo i tańczącego wesoło w kółko...
02.2005

(instalacja)

Wielka sala. Z wielkiej, drewnianej skrzyni wydobywam wielki czarny balon. Napełniam go helem. Do tej gumowej, abstrakcyjnej rzeźby przywiązane są długie liny. Kiedy rzeźba dryfuje już pod sufitem dzięki odpowiednio zamontowanym linom publiczność może rozerwać balon na strzępy. Potencjalny tytuł: Próba rekonstrukcji pewnego istotnego wydarzenia.
03.2005

(instalacja)

Idealnie białe pomieszczenie, na środku którego kłębią się białe laski dla niewidomych. Tysiące takich lasek połączonych w długą dżdżownice, która nachodzi na ścianę dokładnie do niej przylegając. Potencjalny tytuł: Ślepcy.
01.05.05

(instalacja)

Zapalające się i gasnące światło w jednej z sal wystawienniczych... Sala duża i pusta. Kiedy światło gaśnie z taśmy wydobywa się mój głos – "rozumiem". Kiedy światło się zapala mój głos z taśmy komunikuje – "nie rozumiem". Wszystko zapętlone.
04.05.05

(instalacja)

Graniastosłup, sześcian lub jakaś inna "sztywna" bryła wisząca jakieś 10-20cm nad ziemią. Jest otwarta od spodu i jedynym sposobem żeby zajrzeć do jej środka to patrzenie w lustro, które jest na podłodze. W całej sali jest ciemno a jedynym źródłem światła są lampki umieszczone w tej bryle. W środku można zobaczyć skonstruowany z pietyzmem inny świat...
19.05.05

(instalacja)

Dwie wielkie kamienne płyty – najpiękniejsze, najszlachetniejsze... takie jak do krypty najwspanialszego bohatera, supermena lub innego narodowego wieszcza. Jedna z płyt leży na ziemi niczym łoże. Druga wisi nad tą pierwszą w taki sposób, że lina podtrzumująca tą płytę przechodzi zaraz pod nią. Wielka zdobiona poduszka czeka tylko na głowę tego wspaniałego człowieka. Szabla (lub miecz samurajski) położona jest w taki sposób, że kiedy bohater oprze swą śliczną główkę na poduszce, broń znajdzie zaraz pod swoją prawą dłonią.
Potencjaln tytuł: Jedyna słuszna walka.
12.07.05

(instalacja)

Idziesz długim korytażem w całkowitej ciemności. Przed tobą świetliste drzwi – to drzwi pomieszczenia, w którym jest ekran kinowy. Nie ma żadnego dźwięku. Tylko twój oddech. Jesteś coraz bliżej tych drzwi i coraz lepiej widzisz co jest na ekranie. Nagie ciała wrzucane do masowych mogił. Przekraczasz próg i spadasz w dół. Lęk. Potencjalny tytuł: Empatia.
14.11.05

(instalacja)

Ściany ze szkła, podłoga z przeźroczystej gumy. Pomieszczenia są wielkie a drzwi malutkie.
14.11.05

(instalacja)

Czarny balonik, który napotykając na drodze swojego lotu szybę, wygina ją jak firankę.
2006

(instalacja)

W pomieszczeniu ciemno aż czarno:) Przed wejściem do pomieszczenia dostajesz zabawkowy laser. To jedyne źródło światła jakim dysponujesz. Masz jednak wiedzę, że na lewo od wejścia, na ścianie wisi przestrzenny obiekt. Rozpoznajesz jego kształt dotykiem i z użyciem tego malutkiego gadżeciku. Ewentualnie kiedy widzów będzie dostatecznie wielu i połączycie siły – będziesz mógł cieszyć się widokiem tego tajemniczego przedmiotu niemal w całej jego wizualnej okazałości. Każdy widz może odnotować swoje wrażenia w wielkiej tabeli wiszącej w sali obok. Jaki kształt Ty dostrzeżesz?:) Potencjalny tutuł: o percepcji.
19.03.06

(instalacja)

Pomieszczenie z setkami drzwi. Większość to hiperrealistyczne wizerunki drzwi. Tylko kilka jest prawdziwych i faktycznie prowadzi do innych pomieszczeń. Motyw eksploatowany pewnie już setki razy w kinie ale chciałbym zobaczyc coś takiego jako instalację.
19.03.06

(instalacja)

Ciemne pomieszczenie... W zależności od ilości decybeli jaką zarejestruje czujnik, światło ma być mniej lub bardziej intensywne. Cisza ma być ciemnością, światło głośnością. W pomieszczeniu musiałby się znaleźć klaszczący tłum aby zobaczyć pomieszczenie w pełni...
27.04.06

(instalacja)

Schematyczne ujęcie następującej sytuacji: Kamera wisi na ścianie i rejestruje ruch widzów. Obraz przekazywany jest do 6 komputerów/monitorów - każdy przetważa obraz w sobie właściwy sposób (każdy dysponuje inną matrycą - np. jeden przedtawia obraz w trójkątach a inny w kwadratach) prócz tego widz może obserwować monitor, na którym pokazany jest efekt działania wszystkich 6 matryc jednocześnie.
26.12.06

(instalacja)

Rzeźba, której kształt zależy od widza. Ma on do dyspozycji klawiaturę, której każdy klawisz odpowiada maleńkiej, teleskopowej pałeczce ukrytej pod gumową powłoką. Rzeźbę można by programować jako zmiennokształtny eksponat (duża ekspresja i swoboda ruchuów eksponatu:)) lub udostępnić widzom jako rozwijającą wybraźnię zabawkę.
26.12.06

(instalacja)

Czarny płyn w szklanym pojemniku – dzieło kryje się w tym nieprzejrzystym płynie. Można go dotykać i w ten sposób poznać ale nie można go wyjąć i obejrzeć bo jest przytwierdzone do dna.
9.04.07

(instalacja)

Wielkie pomieszczenie pomalowane na biało. Jest tam sterylnie - jak w szpitalu. W pomieszczeniu stoją tysiące aparatów, kamer, mikrofonów zwróconych w jedną stronę, w jedno miejsce, które jest puste.
7.07.07

(instalacja)

Cztery kamery rejestrują jeden dzień mojego czekania na coś... a cztery ekrany stanowią potem pomnik interaktywny - "pomnik czekającego" . Umieszczone miałyby być w publicznym miejscu - np.placu, na którym nakręcony zostałby tan film.
26.11.07

(instalacja)

Śnieżnobiałe pomieszczenie wypełnione luźno ustawionymi ścianami na kółkach. Każda ściana ma wmontowane czujniki ruchu i kiedy się do niej zbliżysz ściana odsunie się. Ścian powinno być jak najwięcej w jak największym pomieszczeniu. Widz, który pojawiłby się w tej przestrzeni zmieniłby architekturę labiryntu…
24.04.08

(instalacja)

Idealna galeria? Idealną galerią jest Internet ale w świecie fizycznym wyobrażam ją sobie jako prosty, otwarty budynek z kamerami wewnątrz i na zewnątrz niego – tak że filmowane jest non–stop wszystko to, co dzieje się dookoła niego i wewnątrz niego. Wystawić mógłby dosłownie każdy kto coś stworzy umieszczając obiekt, dzieło w przestrzeni wystawienniczej. Performance, happeningi mogłyby się wydarzać w dowolnej lokalizacji wokół budynku lub wewnątrz niego. Nie byłoby żadnej cenzury ani osoby, która decyduje kto ma być wystawiany. To, co zarejestrują cyfrowe kamery byłoby archiwizowane w wielkiej bazie danych – komputerach, które znajdowałyby się wewnątrz grubych ścian tego budynku. W ścianach zewnętrznych umieszczone byłyby ekrany dotykowe o dużej rozdzielczości, które umożliwiałyby przeszukiwanie archiwum z absolutną historią tego miejsca. Można byłoby wtedy podać rok, dzień godzinę i zobaczyć, co wtedy działo się w galerii. Potencjalny tytuł: Galeria 1:1
20.09.08

(instalacja)

Wystawa na której prace pokazywane byłyby w odległości kilkudziesięciu metrów, tak, że trzeba by użyć lornetki lub lunety żeby zobaczyć prezentowane prace.
11.10.08

(instalacja)

Rysunek umieszczony za żelazną kurtyną. Kurtyna podnosi się na 3 minuty jedynie wtedy kiedy ktoś wpisze 4 cyfrowy kod. Kod generowany byłby losowo przez algorytm, tak żeby rysunek można było zobaczyć zawsze kosztem tego samego wysiłku - lub jednorazowo bardzo dużego - kiedy ktoś ustaliłby jaki algorytm generuje kody...
11.10.08

(instalacja)

Telewizor umieszczony w betonowym sarkofagu. Wystają tylko kable z niewielkiego otworu i słychać przytłumione, niewyraźne dźwieki nadawanego programu. Potencjalny tytuł: o samotności.
26.04.12

(obiekt)

Wibrator w kształcie mojego penisa, w rozmiarze 1:1. Tytuł pracy "Ratz inside".
12.01.12

(performance)

Przede mną stół pokryty białym obrusem. Na stole stoi kilka słoików i skalpel. Rozpinam marynarkę, podwijam rękawy i zaczynam rozcinać sobie brzuch. Zaczynają wypadać trzewia, które skrupulatnie rozkładam na stole. Krew leje sie litrami, jedak ja jak gdyby nigdy nic porządkuje swoje wnętrzności, układając je porządnie na stole. Kiedy wyjmę już wszystko co da się wyjąć zaczynam pakować poszczególne organy do słoików. Słoiki, które wycieram z krwi sterylnie białą szmatką, przyozdabiam czerwoną, ozdobną kokardką po czym wręczam je poszczególnym osobom z publiczności. Uśmiecham się przy tym najserdeczniej jak potrafię. Ewentualnie zamiast cudownej kokardy nalepiam etykiety z napisem: Ratz uzewnętrzniony. Do słoików dołączam każdemu obdarowanemu nóż, widelec i białą serwetę. Potencjalny tytuł: Ruch na zewnątrz.
24.11.05

(performance)

Zaciemnione pomieszczenie. Publiczność utopiona w ciemności. Nagle pojawia się delikatne światełko – to fluorescencyjna farba (lub biała farba przy ultrafiolecie) w szklanym słoiku. Zaczynam rozprowadzać ją po otaczających mnie przedmiotach, stole i ścianach... Długość performancu określa ilość farby jaką dysponuję... Potencjany tytuł: O percepcji.
16.02.06

(performnce)

Wszyscy widzowie dostają stroje – kitle lekarskie. Jako autor uczestniczę w tym wszystkim chodząc po galerii w slipkach i skarpetkach. Na środku Sali stoi krzesło z moim ubraniem. Tytuł performancu: "diagnoza" lub "zdiagnozuj mnie". Całość miała by być zwyczajnym wernisażem bez żadnego szczególnego przedstawienia.
15.01.07

(performnce)

Rysuję swój autoportret w miejscu publicznym, zerkając co chwilę w lustro – na kartce zamiast mojej twarzy – abstrakcja.
24.04.07

(performnce)

Idę przez zaztłoczone ulice miasta ciągnąc za sobą sznur, jakbym przed chwilą zerwał się z szubienicy – sznur jest tak długi, że przechodnie, co chwila go przydeptują i powodują zaciskanie sie pętli.
01.09

(film)

Lalkarz konstruuje obrzydliwą kukłę z mięsa. Kukła skonstruowana z drewna i wieklich płatów mięsa, nie przypomina człowieka – jedynymi ludzkimi cechami są ręce, głowa i nogi. Konstruktor po ukończeniu dzieła traktuje swoją lalkę jak żywe dziecko. Dzięki sznurkom wprowadza lalkę w ruch i dzięki temu lalka odwzajemnia mu miłość. Hehe:)
23.08.05

(film)

Film pt. "Autozabiegi". Czarny ekran. Nagle w kadrze zapala się światło. Zaspany człowiek siada na łóżku, jest lekko zdezorientowany... Drapie się po brzuchu jakby od niechcenia... Jednak im bardziej się drapie tym bardziej go swędzi. W końcu koncentruje się tylko na tym i robi w koszulce dziurę. Rozrywa koszulkę w miejscu gdzie go swędzi, rozdrapuje to miejsce tak, że może sobie włożyć tam palec. Następnie wkłada do brzucha dłoń, potem drugą ręką pomaga sobie otworzyć brzuch. Przez chwilę szpera tam i znajduje dużą igłę i nitkę... Chwilę się zastanawia po czym zaczyna precyzyjnie zaszywać sobie ranę. Po tym zabiegu kładzie się z powrotem spać.
2006

(instalacja)

Projekt instalacji pt. "Robiłbym lepsze rzeczy gdybym miał więcej pieniędzy i czasu". Zwykłe śmieci, odpady dnia codziennego jak butelki, opakowania plastikowe, gazety itp. mają być pomieszane w tej kompozycji z elementami o bardziej wyrafinowanej strukturze, o bardziej zaplanowanej, przemyślanej formie, które również mają być skonstruowane z odpadów. Ich ostateczny kształt zależy od budżetu i czasu, którym będę dysponował a przede wszystkim od tego jakie przedmioty nadające się do konstruowania uda mi się znaleźć. Wszystkie te obiekty maja być pomalowane jednym intensywnym kolorem. Całość jest prostym odzwierciedleniem tego jak w umyśle rodzą się idee istotne, które zazwyczaj muszą być wyłuskiwane spośród myśli dotyczących codzienności, mysli nieprawdziwych, błędnych, w jakiś sposób pomylonych, lub tych które są powtórzeniem, zapętleniem itp. Jednocześnie jest to podkreślenie faktu, ze nie jesteśmy w stanie jednoznacznie, precyzyjnie określić, które z pomysłów, myśli, pamiętanych faktów magazynowanych w naszych mózgach są nieistotne dla naszych kreatywnych procesów myślowych. Prócz tej warstwy znaczeniowej jest wskazanie na materialny status współczesnego, polskiego artysty, który zazwyczaj musi się zmagać ze sporymi problemami żeby pozyskać środki na realizacje swoich projektów. 
2.8.2016

(instalacja)

Projekt instalacji pt. "Pryzmaty". W zaciemnionym pomieszczeniu, w odległości 1-1,5m od ściany wiszą "pryzmaty" - fragmenty butelek szklanych, plastikowych, szkła powiększające, kawałki plexiglasu, szyby i wszelkie przeźroczyste obiekty rozpraszające światło, które uda mi się zebrać na potrzeby wystawy. Widz zanim wejdzie do pomieszczenia dostanie wskaźnik laserowy, który umożliwi mu przetestowanie działania owych pryzmatów, co mam nadzieję w konsekwencji pozwoli zaobserwować na ścianie za pryzmatami kolorowe wzory. Światło różnokolorowych laserów może być w bardzo ciekawy wizualnie sposób rozpraszane przez różnokolorowe, pryzmaty o wielu kształtach. Opis tego czym dla mnie są pryzmaty i jakie symboliczne znaczenie im przypisuję można znaleźć na mojej stronie www w tekście pt. Tkanie tkanek (http://lukeratz.com/tkanki.html), który był tekstem towarzyszącym wystawie o tym samym tytule. Najprościej rzecz ujmując dla mnie umysły są jak pryzmaty - każdy przetwarza w sobie właściwy sposób informacje, które do niego napływają. Podobnie pryzmat może być metaforą teorii, które pozwalają zinterpretować fakty w jakiś konkretny sposób.
2.8.2016

designed by Ratz